Kule światła orbs – zjawisko optyczne czy coś więcej?

Orby – kurz i refleksy czy może to coś naprawdę niezwykłego?

Kule orbs wzbudzają kontrowersje …

Kule orbs wzbudzają kontrowersje zarówno wśród entuzjastów i badaczy zjawisk paranormalnych jak i sceptyków. Widoczne na zdjęciach i filmach w postaci półprzezroczystych lub świetlistych okręgów, budzą pytania o swoje pochodzenie. Czy są jedynie optycznym złudzeniem, czy może stanowią dowód na istnienie czegoś, czego nauka jeszcze nie potrafi wyjaśnić? Przyjrzyjmy się obu perspektywom.

Jak rejestrowane są kule światła?

Kule światła orbs najczęściej pojawiają się na zdjęciach wykonanych w nocy lub w słabo oświetlonych pomieszczeniach, szczególnie wtedy, gdy używana jest lampa błyskowa. Występują również na nagraniach wideo, często w ruchu, co dodatkowo potęguje ich tajemniczość. Najczęściej rejestruje się je przy pomocy aparatów cyfrowych, kamer monitoringu czy kamer noktowizyjnych.

Niektóre fotografie czy filmy pokazują pojedyncze kule, inne zawierają ich dziesiątki. Istnieją przypadki, w których kule wydają się poruszać w sposób inteligentny, co zwolennicy teorii paranormalnych interpretują jako dowód na ich świadome działanie.

Racjonalne wyjaśnienie – efekty optyczne i cząsteczki w powietrzu

Według sceptyków większość zarejestrowanych przypadków kul światła można wytłumaczyć naturalnymi zjawiskami. Jednym z najczęstszych powodów ich powstawania jest odbicie światła od drobinek kurzu, kropelek wilgoci, owadów lub innych mikroskopijnych cząsteczek unoszących się w powietrzu.

Efekt ten szczególnie często pojawia się, gdy obiektyw aparatu znajduje się blisko źródła światła, jak lampa błyskowa. W takich przypadkach światło odbija się od drobinek znajdujących się blisko obiektywu i rozprasza się, tworząc jasne plamy o okrągłym kształcie. Podobne zjawisko można zaobserwować, fotografując w deszczu lub w wilgotnym powietrzu.

Dodatkowo, nowoczesne matryce aparatów cyfrowych oraz algorytmy przetwarzania obrazu mogą wzmacniać ten efekt, zwłaszcza gdy automatyczne ustawienia aparatu próbują dostosować balans bieli i kontrast.

A jednak są też niezwykłe przypadki – czy to może być coś więcej niż tylko efekty optyczne?

W sieci można odnaleźć zdjęcia oraz filmy, które przedstawiają to zjawisko i oglądając je trudno uznać to jedynie za efekt przypadkowego odbicia światła. Niektóre kule światła zdają się poruszać w sposób nielosowy, zmieniać kierunek, a nawet reagować na otoczenie. Pojawiają się relacje osób, które twierdzą, że kule światła pojawiły się w momentach silnych emocji.

Ponadto, istnieją przypadki, w których kule są widoczne gołym okiem, a nie tylko na zdjęciach. W takich sytuacjach trudno tłumaczyć je efektem optycznym wynikającym z budowy aparatu czy kamery. Te nietypowe przypadki sprawiają, że dla części badaczy tematu zjawisko kul światła pozostaje otwartą kwestią.

Moje doświadczenie

Choć większość kul światła rejestrowana jest na zdjęciach i nagraniach, to możliwe jest też obserwowanie ich „gołym okiem”. Obserwuję kule światła bez użycia aparatu czy kamery. Są one bardzo wyraziste i nie sposób ich pomylić z niczym innym. To informacja dla sceptyków, tak taka bezpośrednia obserwacja jest możliwa. I nie, to nie pomyłka, moje oczy nie rejestrują cząstek kurzu czy blików w postaci świetlistych obiektów o kulistym kształcie. Nie ma takiej możliwości, aby można je było zobaczyć w takiej formie. Każdy wie, jak wygląda pokój, w którym pod światło widać cząsteczki kurzu czy bliki – odbicia światła słonecznego wpadającego przez szybę do pokoju.

Kule światła, które obserwuję, są czymś zupełnie innym i trudno je wyjaśnić w prosty sposób. Niektóre z nich poruszają się bardzo szybko, ale są i takie, które wiszą przez długi czas dostojnie w miejscu. Są wśród nich małe nieprzekraczające 2 cm średnicy, ale widuję i takie, których średnica jest znacznie większa i przekracza 10 cm. Czasem orb wlatuje przez okno i szybko przelatuje przez pokój, nie goszcząc w nim na dłużej. Widzą je zwierzęta, widzi je także mój pies. Czym są, tego nie wiem, ale nie są to tylko drobinki kurzu, krople deszczu czy owady. Kule, które obserwuję, są czymś zupełnie innym…

Podsumowanie

Kule światła to fascynujące zjawisko, które znajduje zarówno racjonalne, jak i bardziej tajemnicze interpretacje. Z jednej strony, wiele zdjęć i nagrań przedstawiających orby można wytłumaczyć odbiciami światła od cząsteczek w powietrzu. Z drugiej jednak strony, istnieją nagrania i relacje, które nie pasują do tego schematu, pozostawiając pole do dalszych badań i spekulacji.

Czy kule światła to jedynie efekt fotograficzny, czy może coś więcej? Ostateczna odpowiedź wciąż pozostaje otwarta, a każdy, kto napotkał to zjawisko, musi sam wyciągnąć własne wnioski.

Jeśli masz jakieś własne doświadczenia z obserwacją kul orb napisz do mnie lub zostaw komentarz na moim profilu facebook: TarotSolen

Podziel się swoimi doświadczeniami, zdjęciami, filmami nie chowaj ich do szuflady!


Zapraszam do kontaktu
Wróżka Solen